- Działamy dla lasów, bo czujemy się częścią przyrody i jesteśmy od niej zależni. Chronimy lasy, by one mogły chronić nas.
-
- No bullshit / Bez kitu Nie tolerujemy ściemy i staramy się ją obnażać. Wierzymy, że transparentność i szczerość najszybciej doprowadzą nas do skutecznych rozwiązań problemów z którymi się mierzymy. To uniwersalna zasada, którą staramy się stosować w relacjach z urzędami, Lasami Państwowymi, innymi organizacjami, a także między sobą.
- Do Look Up! / Mierzymy się z wyzwaniami! Głośno, otwarcie i wprost mówimy o tym, co nie działa. Nie unikamy tematów trudnych. Wiemy, że jeżeli nie będziemy się mierzyć z problemami, to problemy i tak nas dopadną, może nieco później, ale ze zdwojoną siłą.
- Wolimy sami/e szukać konkretnych rozwiązań, niż narzekać i czekać aż ktoś zrobi to za nas. Zaangażowanie się daje nam poczucie sprawczości.
-
- Chcemy społeczności i relacji, w których będziemy traktować się po partnersku. Jesteśmy głęboko przekonane, że skostniałe patriarchalne hierarchie to dysfunkcyjne przeżytki, na których we współczesnym świecie nie uda się wiele zbudować. Nie ma na nie miejsca, ani w dialogu obywatel-instytucja, ani wśród osób aktywistycznych. Dziaderstwo nie jest naszym dziedzictwem.
- Jako obywatelki mamy prawo wypowiadać się o politykach leśnych. Jesteśmy też równocześnie współodpowiedzialni za stan lasów publicznych. Czujemy się w obowiązku monitorować i współuczestniczyć w decyzjach o lasach publicznych. Szczególnie dlatego, że gwarantuje nam to prawo, a obecny kierunek polityk leśnych głęboko nas niepokoi.
- Uznajemy współzależność od natury i od siebie nawzajem. Wiemy, że jesteśmy częścią większego ekosystemu, zarówno jako część przyrody, część społeczeństwa, jak i jako część ruchu leśnego. Współpracując możemy osiągnąć o wiele więcej, niż działając samodzielnie.
- Równocześnie uznajemy, że organizacje i inicjatywy działające w tym samym obszarze mogą ze sobą współpracować i współzawodniczyć jednocześnie (coopetition). Żeby odbywało się to na zdrowych zasadach, ważne jest przyznanie się do tego przed sobą wzajemnie. Hipokryzja w tym obszarze może prowadzić do frustracji i konfliktów utrudniających nam wszystkim działanie
- Rozpoznajemy wielość interesów i perspektyw na las (oraz szerzej przyrodę) oraz konieczność realnego, choć czasem trudnego dialogu. W obliczu katastrofy klimatycznej ważna jest sprawiedliwa transformacja bez zostawiania nikogo poza nawiasem. Ważne są zarówno zróżnicowane interesy ludzi, jak i interes przyrody.
- Cenimy dystans do świata i siebie. Zmienianie świata bywa frustrujące i trudne. Nie chcemy jednak się wypalić, nie chcemy też zapiekać się w złości. Dlatego staramy się mieć do siebie dystans i używać w pracy humoru. Humor nas (z)bawi.